Dnia 15 marca dzieci z grupy Zajączków bawiły się w laboratorium. Tym razem miały zamknąć oczy. Do rąk dostawały kolejno kostki do lodu o różnej temperaturze. Specjalnie do tych zajęć część kostek była wcześniej zamrożona, część została rozgrzana w gorącej wodzie, a reszta, by utrudnić zadanie rozpoznawania i określania temperatury, miała temperaturę pokojową. Dzieciom bardzo podobało się to zadanie. Były pobudzone własnymi odczuciami, głośno okazywały swoje emocje i spostrzeżenia. Musiały posegregować kostki kolejno do trzech pojemników: ciepłe, zimne i pokojowe. Wszystkie zgodnie potwierdziły, że kolor kostki nie wpływa na jej temperaturę. Wymyśliły też, jak to się stało, że kostki stały się ciepłe i lodowate.