W ostatni piątek października wyprawialiśmy huczne urodziny naszego IGORKA. Śpiewaliśmy Mu głośne 100 lat, składaliśmy wiele życzeń i buziaków. A po słodkiej uczcie, na którą nas zaprosił, były nawet tańce. W końcu raz w życiu kończy się 5 lat! Wszystkiego najlepszego!