Podczas sprzątania świata Kotki w pierwszej chwili były zasmucone, z powodu braku śmieci w pobliżu zielonego skweru. Nagle jeden z chłopców wszedł w krzaki. I okazało się, że natrafił na skarb, pełen odpadów. Okazało się, że była to niesamowita frajda dla Kotków. Najbardziej podobało się szukanie ścieżek nieodkrytych, śmieci-skarbów. Zabawy nie było końca. Wszystkie dzieci otrzymały rękawiczki ochronne. Uzbieraliśmy dwa wielkie wory, ledwo donieśliśmy. Jeden wór nam się rozerwał, pani Agnieszka na szczęście uratowała sprawę. Tego roczną akcję sprzątania śmieci zapamiętamy z dziećmi na długo.